praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
Czytając to forum mam wrażenie a nawet pewność,ze osobo o nicku Edyta Eva to Mario albo ktoś kto z nim współpracuje bo kto inny mógłby go tak namiętnie bronić?????? Wpisy typu 'podaj nazwisko bo nawet nie wiem kim jestes' przecież Mario też tak pisał na poprzednich stronach... I jeszcze ta bajeczka o żonie,która wyjechała ma prace i jest zadowolona ,że hej niestety rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej...A tak w ogóle to jaki interes miałaby obca osoba w takim usprawiedliwianiu Maria? Poprostu ktoś nie chce żeby ludzie rezygnowali z wyjazdów,bo oczywiście wiązał0oby się to ze zwrotami zaliczek i przysporzyłoby sporo zamieszania. Lepiej tam nie jedzcie przekret i tyle daje sie wyczuć.
A najgorsze jest to że ludzie wyjeżdżają często za pożyczone pieniądze z nadzieją na zarobek i spłate długów a zostają oszukane
I niby ją troszke plecy bolą - te co były napewno uwierzą .
A jesli to prawda to nie pracuje i dlatego plecy nie bolą.Nikt nie jest z gumy tylko ma kręgosłup.
Cześć lunes i hohoho ! Mam wrażenie że piszecie o mnie i o mojej żonie! Wiec wyjaśniam ! Moja żona pracuje i nie narzeka! Bo nie pracowała od małego jak wół na dodatek urodziła dwójkę wspaniałych dzieci ! I wie co to ból ! Ale jadąc tam wiedziała co robi ,a tam skąd pochodzi robiła to samo ! Tyle że może nie wygięta w pół!!!! Ale ta kobieta ma motywacje i z uśmiechem traktuje życie ! Nie zmuszałem ją do wyjazdu ! A co do p.Mario już pisałem i nie zmienie zdania! Jak ktoś coś ma do niego ,niech nie psuje opini o nim . Bo zachowujecie się jak snajperzy ! Strzelacie z ukrycia i ranicie! Powtarzam NIKT NIKOGO NIE MA ZAMIARU I NIE OSZUKUJE!!!! I zapewniam że jezeli są jakieś watpliwości napewno się wyjaśnią ! p.Mario to nie plantator ani Urząd Pracy!!! Piszcie do niego na pewno wam odpowie a nie rzucacie pod jego adresem oszczerstwa! I ja to nie Mario! p.Mario podpisuje się jako Cordialca1 !
przeciez nikt p mario nie psuje opinii, niestety on sam sobie ją popsuł, dlaczego w zeszłym roku było ok?, no w sumie nie tak całkiem ok bo słyszałam o tym ze brał zaliczki na winobranie i sie nie wywiązał z umowy i nie pooddawał pieniedzy ludziom, mnie to osobiscie nie dotknęło ale było o tym dosc głosno.
W tym roku zaczał brac pieniadze za wyjazdy na truskawki, a skad wiedział ze starczy jej dla wszystkich czy np nie wydarzy sie kataklizm i nie zniszczy upraw? faktycznie ten rok nie jest udany i dlatego tyle osób wyleciało a co to nasza wina my chcielismy pracowac , ale interes p mario musi sie przeciez krecic i na miejsce wyrzuconych biorą nowych . robia z ludzi idiotów i nie bede sie 100 razy powtarzac, byłam tam na miejscu i widziałam co jest takze panie edyta nie masz co pan bronic maria, bo fakty mówia same za siebie. zonie zycze powodzenia i zdrowia.
cati28 Dlaczego nie napiszesz ,nie zadzwonisz do niego ???????????????Tylko piszesz TUTAJ!!! Wyjaśnij to z nim! Bo jeżeli o mnie by to chodziło to ja osobiście wolałbym takiej osobie zapłacić ! A nie aby ktoś pisał takie rzeczy na forach! Wiesz cati28 co to jest reklama? I wiesz ile firmy płaca za reklamę ? Często masakryczne pieniądze!!! I nikomu a tym bardziej jemu nie jest na rękę aby ktos kto miał problem został z nim i bruździł!!!
Cati28, a może to jakaś rodzina, znajomi p. M.? I PANI Edyta Eva wcześniej swój optymizm okazywała na forum, żeby inne panie podbudować i sypała optymizmem? a teraz MĄŻ Edyta Eva kontynuuje dzieło.... hmmm, przypuszczenie, ale tu jesteśmy anonimowi :P
wszelkie próby skonczyły sie fiaskiem
Dziewczyny przyznajcie się ile zarobiłyście w Hiszpani i skąd dowiedzieliście się o pracy przy truskawkach! Zawsze ktos będzie niezadowolony ! Ale jakby ktoś nie dał ogłoszenia że tam są truskawki ! To byście co robiły? Niektóre jeżdżą tam od 8 lat !!!
naprawde niewiele polek juz tam zostało, kiedys były setki tysiace nawet. myslisz ze tam fortune zarobisz??? b ciezka praca do której trzeba miec zelazne zdrowie, do tego rozłaka z rodziną, tego sie nie da opisac kto tam nie był. w tym roku to juz był przekret z tymi wyjazdami, ja tam robiłam 7 lat i pierwszy raz mnie legalnie.....oszukano.nie chce sie powtarzac zresztą.
Ja was nie rozumiem ! cati zadzwoń lub napisz do p.Mario i wyjaśnij to z nim ! Pracując w zakładzie nie dostałabyś np premii to już na forum pluła byś na zakład pracy??? To jest proste! A może lepiej pójść do kierownika i zapytać się i wyjaśnić! Jak nie będzie potrzeby auta na pewno nie wyjadą z Hiszpani po was!!!
pisałam ze próbowałam wyjasnic i oczywiscie obrócono kota ogonem i wyszło ze moja wina hehe, hiszpanów nie przeszczekasz. oni sie uwazaja za panów i oni zawsze maja racje,
cati ! Czy odczuwasz że w kraju jest dobrze? NIE! W Hiszpani też jest kryzys ,ale jest praca ! To co jest w tym roku to jest wynik Kryzys+aura ! A to nie wina p.Mario bo to nie on wam płaci za pracę tylko poszczególnych plantatorów! Szukają oszczędności gdzie się da bo z tego żyją. Ale też dziewczyny nie sa bez winy! Z tego co wiem są konfliktowe i sprawiają problemy co niektórym więc jak pan właściciel stwierdzi że nie chce was to NIE!!! Ma tańsze i mniej konfliktowe i nie ważne co przy tym one robią aby praca im się lepiej układała! :-)
nie to juz zostawie bez komentarza...
jak mogÄ… byc tansze?
kazdy robi za tą sama wypłate.
tzn co jeszcze maja robic te dziewczyny oprócz swiadczenia pracy ? co masz na mysli?
skoro szukają oszczednosci, niech szukają ale nie na nas/ skoro zamawia osoby do pracy to niech da im prace a nie ze mu sie nagle odwiduje bo kolezanka rumunka przyprowadziła kolezanke i nie musza mieszkac w domku a on nie musi płącic za prad i wode.
po prostu był nie w porzadku.
A osobiście wolałbym aby żadna z was za pracą nie musiała aż tak daleko jeździć ! Ale Polska dzieli się na b.bogatych i biednych. I trzeba nawet aby się wykształcić mieć pieniądze! Bo za darmo studiów nie skończysz!Ten kraj jest chory ! Ale nie biedny! Stać państwo na wypłaty odszkodowań na drogie zakupy budowę stadionów i odszkodowania ! Ale nie stać na nowe miejsca pracy!
cati masz rację ! Ale przyznaj sama że slyszałaś o przypadkach jak dziewczyny pomagały sobie nie tylko pracą aby lepiej się pracowało:-))) Ale to nie wina przewoźnika ! To wina i plantatorów i was samych !
własnie i pełno w nim malkontentów, podobnych do Ciebie, w kraju bedzie hossa jeszcze, u nas jest mniejsze bezrobocie niz w hiszpanii, a jak jechałąm tam 1 szy raz to u nas było 20 proc bezrobocie i była tragedia z praca, teraz juz jest duzo lepiej. mam nadzieje ze jak ktos bedzie chciał jechac sobie na truskawki to nie dlatego ze ma nóz na gardle bo np kredyt lub remont na głowie.a pośdrednicy w rodzaju mario nie beda oszukiwac i dorabiac sie na naszym garbie!
edytowany przez cati28: 08 kwi 2011
mam pytanie do pana edyta eva ale pierw prosze mnie zapewnic że dostane szczerą odpowiedz
Uważasz że jest lepiej i jest mniejsze bezrobocie? Jakim wskaźnikiem się posługujesz?
piter08 smiało
mieszkam w rejonie gdzie to naprawde widac i jest lepiej niz 5 lat temu, a pozatym bedziemy mieli mozliwosc legalnej pracy w niemczech austrii i szwajcarii.
cati28 skoro jest tak dobrze dlaczego szukacie pracy w Hiszpani? CoÅ› jest nie tak.
chyba juz tylko z sentymentu tam szukam pracy, zawsze byłam zadowolona, dopóki mnie nie oszukano
w koncu sie tez i hossa w hiszpanii skonczyła i trzeba sie zabrac za cos innego.
Niemcy?
chyba ;)
Wywiad z analitykiem rynku pracy był dzisiaj i wcale takiego ataku na niemiecki rynek nie ma! Braki kwalifikacji ! i Bariery językowe
w dalszym ciÄ…gu bronisz pana mario . to twoje zdanie;

Wiesz cati28 co to jest reklama? I wiesz ile firmy płaca za reklamę ? Często masakryczne pieniądze!!! I nikomu a tym bardziej jemu nie jest na rękę aby ktos kto miał problem został z nim i bruździł!!!

czyli powiec nam ile ty zarabiasz za bronienie tego cwaniaczka bo jak by tylko chodziło o twoją żonę to tymbardziej wiem że bys na reszte lache wyłożył a nie zgrywał dobrego samarytanina i nakręcał na ten wyjazd???

sam wczesniej pisałes/pisałaś -nie wnikam iż miejsca tam i pracy jet pod dostatkiem ?? to sory za stwierdzenie ale albo ty jestes jakis zacofany albo coś tu jednak niegra skoro w telewizi mówią że hiszpania w tym roku dostałe po dupie pod wzglądem upraw i niewywijaj takimi tekstami do każdego co sie wypowi że niebyłes/łas tam to gówno wiesz - odpowiem ci na to pytanie wiem i to sporo mam tam rodzine która mieszka ponad 10 lat i w tym sezonie jest tragicznie ludzie z polski muszą się kontaktowac z ambasadą bo są pozostawieni częsta sami sobie . na drugie pytanie które mi zadaż jak i każdemu żebym się przedstawił ta nazywam sie marian pazdzioch;p
-
Szparagi to nie wyjście ! Może jest np.ogrodnictwo ,gdzieś widziałem ogłoszenie ale warunki twarde ! Płaca jak na nasze warunki oki! ale zapewne mieszkając tam już nie! Nooo chyba że blisko granicy
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego