Cześć Emilka. Też czekam, bo cóż zrobić.. jeszcze się z chłopem do tego kłócę tak mam dość już tego czekania, pocieszam się tylko tym, że jak przyjedziemy to już na konkretną robotę a nie na siedzenie w baraku... Dobrze to ktoś napisał o tej desperacji, bardzo dobrze...