"pani" od "psyhiki" (pisownia org.) proponuje ci, abys przeczytala i przypomniala sobie kilka twoich wczesniejszych postow:
>...warunki są okropne jak dla bydła plesń tragedia poprostu ale da sie przyzwyczaic
>...nie mozna sie załatwic nie mozna sie napic..." -
>...nie rozumiem takich ludzi którzy jadą na takie zbiory ,aby tylko po imprezowac i stracic wiekszosc pieniedzy na alkohol czyz nie mozna łączyc przyjemne z pozytecznym:)
>...ja poprostu przygotowuje sie na najgorsze bo na takich zbiorach nic dobrego spodziewac sie nie mozna...:)
>...byłam na zbiorach w niemczech i warunki miałam extra grzejnik lodóweczka czego chciec wiecej
>...a pozatym lepiej sie przygotowac na najgorsze niz dojechac i sie załamac i wracac za pare dni
>...widze ze nie ma nawet co tu sie wypowiadac ja pisze jakie są realia i myslałam ze w ten sposób uprzedze kogos jak jest na zbiorach zeby sie nie rozczarował jak tam dojedzie i tak powinno byc a nie wy nawijacie im takie bajki a portem bedzie płacz ale widze tu sie nie da na zbiorach nie jest tak zle ale tez nie jest za dobrze wiadomo za darmo Ci kasy nie dadzą są lepsze dni i gorsze wiadomo nie radze jechac komus o słabej psychice ale wiadomo chodzi o zarobek i to jest najwazniejsze i na tym chce zakonczyc ten temat!!!!!!...