praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
1921-1950 z 9714
nie wspomne o tym ze warunki mieli straszne a jak ich pracodawca odwiozl pod hotel do Palos i zostawil bez niczego to faktycznie mieli niemile spotkania z marokanczykami
ja jestem zdesperowana i zastanawiam jak wyglada sprawa gdyby to trafilo do sadu wkoncu mamy jakies umowy podpisane z dromaderem
my wszystkie jesteśmy zdezperowane ;(
no tak ale sama desperacja nam nic nie da trzeba dzialac i cos postanowic
musze gdzies zasiegnac porady prawnika co mozna z tym zrobic bo ja sprawe z dromaderem zalatwialam juz 20 grudnia wiec juz jestem 3 miesiace bez informacji z ich strony
hej skad masz takie info??? jak to prawda to juz mamy pojechane.... zeby chociaz kase oddali
no i potwierdzily sie moje obawy co do warunkow tam w hiszpanii wlasnie sie dowiedzialam ze wode im zakrecil szef zeby zmiejszyc swoje koszta
to juz wychodzi poza ludzkie granice
gadam z dziewczyna co tam pojechala
ale mnie juz nie interesuje zwrot pieniedzy ktore zaplacilam im 3 miesiace temu bo ktos nimi obracal przez ten czas wiec odsetki wszedzie sa liczone
no to sobie dziewczyny pojechałysmy!!!!!Nie chciałabym zeby mi sie to przytrafiło
podejrzewam ze dromader bedzie nas chcial wyslac tam bez wzgledu na wszystko zeby nie oddawac tylko kasy a wyjazd na tydzies czy 5 dni nie jest w naszym interesie
a dromader sie wowczas wywiaze z umowy i nic im nie zrobimy
dziewczyny czy ma ktos dostem do darmowej porady prawnej ???
odzywajcie sie
dostep *
eulalia990 masz gg? podaj
Jesli nie ma zbiorów to redukują koszta?
dziewczyny kuynka moja ktora pojechala z dromadera nie narzeka i pisze ze wrocilo kilka polek zniecierpliwionych ale ogolnie praca jest i czekamy my na pogode i pojedziemy glowy do gory dziewczyny
moje [gg]
itus77
to powiedz mi co maja powiedziec osoby co pojechaly 8 marca i jutro musza wracac bo ich szef odsyla bo nie ma pracy
i nie wiem czy normalnym ciciem kosztow jest zakrecenie wody bo nie widze mozliwosci pracowac fizycznie i oszczedzac na myciu sie
chyba ze sa osoby co to lubia
martwi mnie fakt ze jak nic nie zrobimy to nas tam wysla zeby nie zwracac zaliczki
co oni sobie to wyobrazaja jak mozna zakręcic wode, to jest chore, niech ida na policje, to sie w glowie nie miesci jak mozna byc takim okrutnym, a co do wyjazdow to gorzej niz zle! czekamy i czekamy a oni tylko przekladaja daty, najlepiej niech zwracaja zaliczki
wygodniej im bedzie nas wyslac tam po to zebysmy wrocily za pare dni to kazdy zarobi i przewoznik i posrednik tylko nie my
a powiedzcie mi za co te dziewczyny wrocą?? kto im pokryje koszty powrotu? jak nie mialy nawet mozliwosci zarobic sobie na bilet powrotny
i wywiaza sie z umow kur...a dziecinnie proste
mam pytanie odnośnie bagazu, ile kg mozna zabrac do autobusu? i czy przed autokarem jest jakas waga i sa ważone te walizki??
a masz juz dokladny termin wyjazdu ??
mam wrazenie ze tu na forum nikogo nie zmartwila ta informacja ze nasze wyjazdy moga sie tak skonczyc jak sie skonczyly dziewczynom wracajacym z hiszpanii
ja nadal czekam na telefon od Maria, jak sie kontaktowalam z nim ostatnim razem to obiecal ze napewno wyjade w polowie maraca, a polowa marca juz dawno minela a on sie nie odzywa
co z bagazami jak niewiadomo czy wogole pojedziemy gdyby byl wyjazd 20 yo juz pewnie byla by informacja moze jeszcze jutro dadza znac jak nie to lipa
Temat przeniesiony do archwium.
1921-1950 z 9714

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego