Moguer

albo i wiecej

a jajca to ty mozesz ze siebie robic bo mnie twoj bajer nie rusza iwonko

drogi piotrze ja mam na imie piotrek jak juz cos wiec nie osmieszaj sie juz bardziej i jade na te zbiory i wiem jak cie rozpoznamy szykuj sie :D

a po za tym ty iwonko zdaje sie ze sie wybierasz na truskawki z panem mario a nie na maliny wiec zamilknij gówniaro scisnij wary i idz na swoje forum o truskawkach które jakos rosnac nie chca bo rzekomo w afryce ciagle pada

ludzie dajcie sobie na luz bo sie zachowujecie jak dzieci tymi wyzwiskami żenada poważnie.

aha bym zapomnial dodac
iwonko albo kookin z mila checia sie z obiema zapoznam ;)
i nie ukrywaj sie pod nikiem piter077 bo to nie ladnie sie pod kogos podszywac ;)

Czytam juz od kilku dni to forum i w pewnych kwestaich zgadzam sie z piter77 , ale bardzo nie podoba mi sie jak odnosi sie do osob, ktore sa innego zdania niz on.. Musi byc to osoba bardzo agresywna, nieznoszaca sprzeciwu. Zycze mu aby przekonal sie do tego wyjazdu, bo czasem trzeba zaryzykowac, ale wspolczuje mu momentu kiedy sie ujawni. Drogi panie piter77 troche szacunku dla kobiet, bo mezczyznie to nie przystoi. Ja pomimo ryzyka zdecydowalem sie na wyjazd bo wiem z pewnego zrodla,ze ta praca jest jak najbardziej uczciwa.. Zycze wszystkim milego wieczoru.

ciesze sie ze wreszcie znalazl sie ktos kto sie ze mna zgadza

a tak pomiedzy nami to popatrz drogi panie marko tez na druga strone medalu i jak mnie nie znasz to nie mow mi jaki jestem

i jeszcze jedno ja tu obory nie zaczalem tylko próbowalem powiedziec to co juz wiem i to co ty jakos zrozumiales inni nie zrozumieli a jezeli kobieta ordynarna nie ma dla mnie szacunku to vice versa

ja pana nie oceniam tylko wywnioskowalem to z wpisow na forum.

Marko75 a ja ci zycze zebysmy sie spotkali i wtedy opowiesz wszystkim tutaj jaki to ja jestem agresywny i nie znoszacy sprzeciwu.
Zapewniam cie ze wszystkich tutaj mile zaskoczysz na plus.

Marko nie oceniaj ludzi po wpisach na forum bo nie musza byc tacy w rzeczywistosci wiesz jak ktos do mnie pyszczy i mnie wyzywa pierwszy to cisnienie mi sie podnosi
postaraj sie to zrozumiec

Dla kobiety zawsze nalezy byc dzentelmenem, nawet kiedy jest ordynarna, bo to swiadczy o kulturze mezczyzny, ale moze pan jest jeszcze za mlody by to zrozumiec. Widzi pan, wszystkie te osoby sa zestresowane tym wyjazdem, kazdy sie martwi, a pan dolewa tylko oliwy do ognia. Poza tym napisal pan , ze pan nie jedzie to po co pan straszy tych ludzi? Nie rozumiem jaki pan ma w tym cel.. wogole jest pan osoba bardzo niezdecydowana, bo raz pan pisze ze jedzie, raz ze nie jedzie. kazdy samodzielnie podejmuje ta decyzje.

moge ci dac kontakty do ludzi z którymi bylem za granica i oni ci powiedza jaka tam funkcje pelnilem i jaki bylem nie dobry i agresywny mile sie zaskoczysz

Widzicie za nastepnych sie bierze za wyzywanie prostak z rynsztoka prosto ja jade sobie od pani mroz wiec nie bedziesz mi mowil gdzie mam jechac a skoro twierdzisz ze ja kobieta jestem to ja uwazam ze masz schizofrenie koloego i tyle mam do powiedzenia rozpoznamy cie zkumplem w autkarze to pogadamy sobie pozdrowienia:)

ps to ty sie ze wszystkimi wyklocasz i wyzywasz jestes niewychowany

Marko dokladnie masz racje bo ja pojade dopiero wtedy jak te warunki których oczekuje zostana spelnione na chwile obecna nie jade ale licze na to ze nastapi jakis przelom w sledztwie jak nie nastapi to sie nie spotkamy i to jest proste.
I nie martw sie młody nie jestem zapewniam cie.
I nikogo nie strasze pisze jak jest a jezeli wy jestescie tak napaleni ze nawet oczywista prawda do was nie dociera to wasza sprawa.

to dlaczego sie pan tak boi tego wyjazdu, skoro tyle razy byl pan juz za granica i ma pan takie duze doswiadczenie? powinien pan wiedziec ze ryzyko zawsze istnieje i nie warto sie nad tym tak rozwodzic. za kazdym razem wyjezdzal pan bez watpliwosci? bo moje wyjazdy wielokrotne za granice zwiazane sa zawsze z niepewnoscia

i znowu wyczuwam tu agresje

juz sie telepie ze strachu iwonko lub kookin zobaczymy kto sie przestraszy pierwszy czy ty czy ja
aha jak bym nie jechal to uwazaj na ciapatych a po tygodniu nie placz ze juz nie dajesz rady bo jest ciezej niz myslalas i hiszpan drze sie na ciebie bedactwo

marko tłumaczylem to juz ale dla ciebie zrobie wyjatek i napisze to raz jeszcze
nie zaryzykuje bo moge stracic a na stracenie mnie nie stac bo kase musze pozyczyc i nie wystarczy tylko te 170e na przejazd bo pasuje miec i na powrót w razie czego gdybys mial zaraz wracac a to juz sa koszty
zrozumiałes???

nie dam sie wmieszac w to! co to, to nie.
nie mam innego konta jak to 'kookin'.
do piter077 - jak jestes typem to ci mega wspolczuje inteligencjii, zeby robic siupe na forum, nie wiadomo po co.
jak wspomnialam, nie jade od p.Mróz, wiec i nie udzielam sie tu, wiec mnie prosze łaskawie w nic nie wplątywać.

marko ja sie nie boje wyjazdu bo to dla mnie nie pierwszyzna boje sie tylko powiekszenia dlugów

to juz wiemy kto jest podszywaczem
widzisz iwonka? jednak sie nie spotkamy bo nie mozesz jechac i na truskawy i na malinki

a juz mialem nadzieje ze sie zapoznamy;) ehh tak zaluje

Ja i tak uwazam ze bedzie zajebiscie :D Strasznie sie ciesz ze bedzie z nami taka osoba jak Marko, bo widac ze to bardzo kulturalny facet :) Oby bylo wiecej takich rozsadnych mezczyzn to napewno sobie poradzimy :D Pozdrawiam

A to ten piter77 jedzie czy nie?? bo juz nie kumam..

no to za pare postów bedziemy mieli spektakl pt.
Iwonka wpadnie tu zeby sie wytłumaczyc ze ona niewinna i ze to nie ona ;)
poczekamy

na chwile obecna nie jedzie

Monika na chwile obecna nie jedzie ;)

wpiszczie w gogle tego linka pokazuje wszystkie plantacje borówek i malin Moguer,napewno któraś będzie nasza
plantación de arándanos y frambuesas Moguer

piter77 rozumiem to ze nie masz pieniedzy, ze boisz sie ryzykowac z tego samego powodu, ale nie rozumiem w dalszym ciagu dlaczego piszesz an tym forum?! wiem ze moze tu wejsc kazdy bo to jest jasne. raz piszesz ze sie wypisales z listy, raz ze sie spotkamy.. wiec o co tu chodzi? wydaje mi sie ze chyba jestes troche zazdrosny o to ze jestesmy na tyle odwazni by podjac ryzyko