praca huelva truskawki 3

Temat przeniesiony do archwium.
1771-1800 z 2830
a może ktos mi odpowie w jakim mieciacu już spokojnie słonce łapie i można sie opalić?
jak pojedziesz na poczatku lutego to juz bedziesz mogla sie opalac...jak bedziecie cos wiedzieli o terminie wyjazdu to dajcie znac..pozdrawiam
Valery-powiem Ci tak ;kokosow na fresie nie zarobisz ale jesli bedziesz miala codziennie prace to napewno do domu przywieziesz ponad 2000 euro.Dobre i to jak sie siedzi w domu i nic sie niema.Ja jade 3 raz mialam juz tam nie jechac ale tutaj nie mam zadnej pracy wiec nie mam wyjscia.A swoja droga wyjazd polecam chocby dla zmiany klimatu i otoczenia.
dzieki mysza:) 2000 Euro to nie jest źle:) tym bardziej,że Euro teraz 4 zł stoi:) oby tak stało a może i lepiej do czerwca chociaż;)

A tak ogołnie to lubie wyjeżdzać i wracać;) człowiek wtedy taki steskniony wraca:)

A powiedzcie mi jeszcze jak klimat hiszpański wpływa na cere?
bo np angielski to tak średnio na jeża;/
Mozna zarobic ok 2000e, ale przy obecnych cenach w Hiszpanii, kosztach zycia trudno przywiesc te pieniadze do domu. Wiele osob rezygnuje z wyjazdow bo niestety to juz nieoplacalne. Ale lepsze te pieniadze niz zadne!
a wczesniej jak pisałam to chodziło mi o odłożenie 2 tysiace netto miesiecznie ale polskich. Tyle to sie chyba da zrobić przy pracy chociaż 25 dni w miesiacu po opłaceniu składek i wyżywienia sie
Z tymi dniami pracy to roznie bywa, w lutym marcu watpie aby bylo 25 dni roboczych, przywieziesz 2000 zl netto przy dobrym oszczedzaniu, niestety to juz nie te same zarobki co 2-4 lata temu.
witam no nie przesadzajmy ze tylko 2000zl przywieziecie ja od 17lutego go pierwszego tygodnia zaoszczedzilam 2000euro i do polski przywiozlam 6800zl wiec jest to jakas kwota no ale nie kokosy da sie zaoszczedzic jesli kogos przycisnie
Witam mam pytanie. Chce wyjechac do Hiszpanii do pracy z firmy Alga. Chcialbym sie cos wiecej dowiedziec o warunkach mieszka tam bo mam rozne wiadomosci na ten temat, czy jest bezpiecznie, no i czy mozna wyciagnac na miesiac z 2000euro. I do jakiej miejscowosci najlepiej jechac. Dziekuje z gory pozdrawiam
Przeczytaj to co napisałaś.2000e napewno na miesiąc nie zarobisz.Policz sobie 36e na dzień minus ubezpieczenie 80e na miesiąc koszty utrzymania.Teraz zależy od zbiorów czy będziecie codziennie pracować.Poz.
to srednio ile mozna tam zarobic jak z warunkami i gdzie najlepiej jechac do jakiej miejscowosci. acha i jak z nadgodzinami mozna pracowac co dzien po 8 godz czy oni to wyznaczaja kiedy??
Agentxx ja mysle,że 2000 Euro na mięsiąc to nie realna kwota. przeciez jak dniówka jest 35.87 to licząc to nawet przez (daj boże żeby było tyle pracy chociaż) 26 dni wychodzi 932.62 Euro czyli pl licząc ,że euro będzie stało 4 zł to sie równa 3730.48 - z tej kwoty trzeba jeszcze sie wyżywić i opłacic ubezpieczenie jakieś 85 Euro.

Czyli z kwoty 932Euro odjąć 85 ubezpieczenie i dajmy na to ze 100 Euro na miesiąc starczy komuś na wyżywienie to zostaje nam na czysto 742.65 Euro czyli 2990.48 zł netto. miesiecznie

Ale to sa moje takie marzycielskie wyliczenia:) Liczmy na to,że zbiory w tym roku bedą pokaźne i do tego wszystkiego dojdą nadgodziny:))))

Pozdrawiam:))
valery23 no wlasnie nie wiadomo jak z nadgodzinami. a orietujesz moze sie do jakiej miejscowosci najlepiej jechac?? i czy jest tam bezpiecznie bo slyszalem rozne wiadomosci o marokanczykach co kobiety kradna ze samemu lepiej nie chodzic itp. pozdro
mam na mysli 2000zl miesiecznie, lub okolo! 2000e za caly pobyt(ok 4 mcy), to jest dobrze, biorac pod uwage kurs euro w czerwcu, ale lepiej nie liczyc bo roznie bywa, wszystko zalezy od pogody i od truskawki!
Do buonita, w jaki sposob zarobilas 6800zl, jezeli przyjmujesz ze zarobilas 2000e i obecny kurs euro 4 zl to w zaden sposob nie wychodzi twoja kwota!
tak tylko jak ja przyjechalam w czerwcu to euro stalo bardzo nisko widzisz jak sie chce to sie przyoszczedzi..to zalezy czy masz nadgodziny i ile w miesiacu pracujesz my mielismy bardzo zadko wolne wiec i pieniazki byly..i nie liczcie ze jak wrucicie do polski po truskawkach to euro bedzie stalo tak wysoko a jesli teraz zarobila bys 2000EURO to jest sporo kasy tym bardziej ze teraz euro jest po 4zl jak piszesz ale dlugo tak stac nie bedzie pozdrawiam:):) wiecie moze kiedy zaczynaja sie wyjazdy?
Ja jade do firmy Masia Ciscar na truskawki samolotem,bo przecież Enrique w tym roku tylko taki transport zagwarantował.A co do pytania o tą firme mogę powiedziec że jest bardzo duża i bardzo dużo ludzi zatrudnia .Ja pracowałamu nic na plancie i jade na truskawki ,ale znam ludzi którzy jeżdza do nich po 5 i 6 lat.Jeśli są jeszcze jakies pytania chętnie odpowiem zgodnie z prawdą nie jestem juz najmłodszą osobą i nie mam powodów aby
Jadem tam 6 raz wiec nie mow mi jak to jest z pieniazkami.
aha kwote 6800zl uzbieralam od lutego do pierwszego tyg czerwca w ramach wyjasnienia..
A ja słyszałam i widziałam różne wiadomości co Polki robią.Kradną to Polki Marokańców.Jadę 4 raz i żyję.A TY tak sama wybierasz się,czy za pośrednicwem jakiegoś biura.Pytasz sie do jakiej miejscowosci jechać?Trudno to powiedzieć.Lepiej miej szczęście i na dobrego szefa traf.Jest bezpiecznie.Poz.
Zgadza sie z ta kwota.Dwa lata temu pracowalam 2miesiace,mieliśmy tylko 2dni wolnego,to był rok...marzenie.
Masz racje wazne jest na jakiego szefa trafisz.Jak dobry i nie kantuje na wyplatach to az chce sie pracowac.Ja co rok prowadze sobie zeszyt i 2 lata temu do domu przywiozlam 2500e a w zeszlym roku 2300e bo byl slabszy rok no i nie oszczedzalam tak jak za pierwszym razem.Nadgodzin mialysmy bardzo malo ale od marca do konca maja praca byla codziennie no oprocz ich swiat gdzie czasem bylo wolne.Mysle ze te 6.5godz pracy to nie jest tak zle.Dla siebie tezjest wolnego czasu i mysle ze taki wyjazd mozna potraktowac jako praca+wakacje.
no wlasnie szef jest wazny bo ja tez rozne rzeczy slyszalam ja jade juz trzeci raz do tego samego szefa ..wiec jestem w miare spoojna..co do pracy te 6,5h da sie wytrzymac jezeli ktos przyjechal nastawiony na prace i ma silny chrakter to da sobie rade a panny nastawione na dyskoteki i calodzienne lezenie na plazy no coz beda lezaly i kwiczaly..tzreba uwazac na marokancow bo rzeczywiscie kradna i nie wypuszczac sie same w miasto bo my polki jestesmy smacznym konskem dla obcokrajowcow..w sumie ja traktuje ta prace jak wakacje pracuje do poludnia po poludniu reszta dnia dla mnie wiec mnie sie taki uklad podoba..pozdrawiam zbieraczki i zbieraczy fresy:):)
No jo najważniejsze żeby szef był w porządku i wypłacał dobrze. Dobrze jak by były nadgodziny. Niedługo się zaczną wyjazdy myślę, że tak jak w zeszłym roku na początku lutego.
Czy leci ktos do Malagi z Warszawy 14 lutego??????
Wiecie jak czytam niektóre wpisy to zastanawiam się z kąd tam tylu Polaków pracuje czyżby z kosmosu? Jednym ni odpowiadam pozycja,innym warunki ale coś cicho o pieniądzach bo po nie wszyscy a przynajmiej większość z nas tam jeżdzi,za leżenie nikt nie płaci.A co do Afryki ze głodem nie przymieramy więc po co jezdzic ,otóż mylisz się są już ludzie głodni i u nas ,a my wszyscy jeżdzimy tam aby nie iść w ich ślady.A co do kręgołupa otóż wyobraż sobie ja bardzo poważnie choruję na kręgosłup mam 45 lat jeżdę tam do pracy nie pierwszy raz nawet na plancie byłam i ŻYJĘ fakt boli ale jak to ktoś napisał do bólu można przywyknąć jeśli jedzie się z nastawieniem że praca jest ciężka ,lepiej być miło zaskoczonym niż rozczarowanym.Tak samo jest z mieszkaniem warunki są super i znośne zalezy od finki na jednej mieszkałam względnie a teraz mieszkam naprawdę w dobrych warunkach co tam dużo gadać wszystko się zniesie byle poprawić warunki własnej rodziny.LUDZIE WIERZCIE MI NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY JAK GO MALUJĄ BYLE NASTAWIENIE BYŁO POZYTYWNE TO WSZYSTKO DA SIĘ WYTRZYMAĆ .POWODZENIA I DUŻO KASY ORZA WYSOKIEGO KURSU EURO PO POWROCIE!!!!!!!!!!!!
Witam! czy ktos wie moze kiedy zaczna sie wyjazdy na truskawki?? wie ktos moze czy sa juz oferty z Algi?????????? Pozdro
W tym roku moze byc lipa ze zbiorami.Ostatnio był mróz -5 stopni dużo pomarzło.
aneska27 wielkie dzieki. Myslalem ze moze na poczadku lutego beda wyjazdy ale narazie nic nie wiadomo bo nawet lista prac nie przyszla do Algi kiedy, gdzie i do kad.
moj szef mowil ze wyjazd bedzie do niego koniec stycznia poczatek lutego ale kiedy dokladnie to nie wiem bo z cooperativy beda dzwonic mam nadzieje ze juz niedlugo..bo nie moge usiedziec na miejscu i czekam na jakie kolwiek info...:(
Temat przeniesiony do archwium.
1771-1800 z 2830

 »

Pomoc językowa