I bardzo dobrze .Wyluzuj,po co się denerwować na zapas.Roboty dużo nie ma,a co się z tym wiąże kasy też.Nowe które pojechały i siedza bez pracy też się denerwują ,bo inaczej sobie wszystko wyobrażały.Przyjdzie czas zadzwoni telefon 2-3dni i będziesz jechać.Im póżniej tym lepiej.Najgorsze co może być to siedzieć tam bez pracy .Wtedy się tęskni za domem ,rodziną.Głowa do góry.Dla mnie osobiście najlepiej być tam od 15 marca,ale kiedy jechałam 1-wszy raz to też sobie tak myślałam jak ty.Teraz jestem spokojna i nie chcę tam jechać ,bo to bez sensu