tez tak mi sie wydaje ze malo osob sie ubezpiecza, jak ktos chce to moze pochodzic po firmach ubezpieczeniowych i sie popytac gdzie jest najkorzystniej. rekawiczki trzeba zabrac chociaz jak ktos zapomni i bedzie mieszkal na polu to przeciez jezdza tam raz czy 2 razy w tygodniu sprzedawcy u ktorych mozna kupic rekawice, art. spozywcze (tylko jest troche drozej niz w sklepie) ale rekawiczki nie sa tak bardzo drogie 0,80e.tabletki przeciwbolowe tez warto zabrac chociaz nawet jak sie wezmie to bol i tak nie mija przynajmniej ja tak mialam, masc jak najbardziej ale jaka to sama sie zastanawiam. mozna wziasc ze soba europejska karte ubezpieczeniowa wydaje ja nfz(nic sie nie placi za jej otrzymanie)ona jest wazna do kiedy nie pojdzie sie do pracy(bo nie wszystkie ida nastepnego dnia po przyjezdzie pracowac, moga kilka dni siedziec w domu i wtedy nie jest sie nigdzie ubezpieczonym)no i wazna jest podczas podrozy to tak na wszelki wypadek. pozniej juz jak sie pracuje to jest sie ubezpieczonym i do pojscia do lekarza nie ma problemu trzeba zabrac ze soba umowe i paszport, bo na sam paszport to rzadko sie zdarza zeby lekarz przyjal choc zdarza sie tez tak czasami.