praca huelva truskawki

Temat przeniesiony do archwium.
811-840 z 1857
ja w tamtym roku w Polsce dostalam kserokopie wstepnej umowy dopiero na miejscu pracodawca daje normalna umowa, a co do osob z jednej miejscowosci to jest duza szansa zeby pojechaly razem i trafily do jednego szefa
Mam pytanie: jak jest z pościelą? Czy mam brać swoją czy też jest ona na stanie? A jak ze sztućcami, garnkami czy patelnią?:) Odpiszcie! Dzięki!
Pościeli nie bierz.Natomiast sztućce,garnek i patelnię małą jak najbardziej.Bo z tym wyposażeniem różnie bywa.U mnie były 2 garnki poobijane talerze poszczerbione nawet z lodówką był problem i jedzenie się nam popsuło.Dopiero po większej interwencji łaskawie naprawiono .Zależy gdzie trafisz.Ja wybieram się drugi raz po rocznej przerwie i liczę że trafię w lepsze miejsce.
Annnia 777...dziekuje za odpowiedz..Jesli mozesz to odezwij sie na gg moze chwilke porozmawiamy.Jade pierwszy raz i chcialabym sie dowiedziec kilku spraw.Moj numer to 1916003..pozdrowionka
dzwoniłam do panoramy faktycznie zrezygnowali tzn mnie tak powiedzieli ,że z Madrytu beda dzwonić do nas.Gdyby któraś z was wiedziała cos na ten temat bardzo prosze o informacje jestem pod nr [gg] albo tu na forum. Dziekuje .
do nreni:to jest moj nr [gg] nie wiem o ktorej godzinie moge Cie zastac ja bede dzis napewno ok 17 i jutro rano 9-10 wiec jak bedziesz miala czas to sie odezwij. Pozdrawiam
NO NIE ZARTUJCIE ZE PANORAMA ZREZYGNOWALA?! ALE MOZE TAK BYC BO JA DZWONIE TAM I NIE MOZGE SIE DODZWONIC!! POWIEDZCIE MI ILE TRWA PODROZ PODOBNO 48 GODZ , TO CZY SA JAKIES POSTOJE I MOZNA ZJESC COS CIEPLEGO CZY CALE JEDZENIE NA PODROZ TRZEBA SOBIE WZIASC ZE SOBA ?! I JAK TO JEST Z CIEPLYMI UBRANIAMI TYPU BLUZY, SWETRY BO PODOBNO TAM TERAZ NIE ZA CIEPLO...A NIE MA SENSU BRAC ZA DUZO BO POTEM BEDA UPALY, ALE CZY FAKTYCZNIE JEST TAK ZIMNO CZY TO JEST CHWILOWE I WYSTARCZA TRZY BLUZY ROBOCZE CHODZI O TO ZEBY SIE nieprzeladowywac niepotrzebnymi ubraniami !!- ktore i tak beda potrzebne tylko na chwile!!!- aha no i co z ta peleryna czy plaszczem przeciwdeszczowym...czy to moze byc taki foliowy... bo na upaly to chyba nie bardzo?? wiec jaki?!! aha no i jeszcze jedno czy jak sie przeladuje bagaz czy mozna doplacic ewentualnie i ile?- czy sie oplaci?? z góry DZIEKI za odpowiedz!!!!!!!!! i pozdrowienka wszystkim zniecierpliwionym:-)!!!!
aha i czy faktycznie moga zadzwonic z dnia na dzian tzn. dzis dzwonia a jutro wyjazd??bo tak slyszalam !!! jesli ktos wie kto i kiedy pojedzie zamiast panoramy- jesli chodzi o tych z malopolski a dokl. z Krakowa- to dajcie znac!!! no i jesli ktos jedzie pierwszy raz tez z tych okolic albo nie tylko to piszcie na maila( niestety nie mam gg) podzielimy sie nowinkami ;-)
a ja mam pytnko jakie buty miec najepiej do pracy i wogole co zabrac ze soba????
MAM PYTANIE??/ CZY KTOS JEDZIE Z MIASTA SUWAŁK DO HISZPANIJ JAK TAK TO PROSZE JAK NAJSZYBCIEJ SIE ODEZWAC!!!! ACHA I KTO JEDZIE DO MIEJSCOWOSCI VILLABLANCA????
3 bluzy robocze napewno Ci wystarcza nie ma sensu brac wiecej . jedzie sie okolo 48 najczesciej jak jechalam byly przystanki 15 minutowe i chyba 2 byly 30 wtedy mozna cos zjesc chociaz u nas w autokarze to chyba wszystkie mialy swoje kanapki a na postojach kupywaly tylko kawe lub herbate. z tym wyjazdem to faktycznie moze tak byc ze zadzwonia w poniedzialek a pojedziesz w srode, bo tak na drugi dzien to nie wydaje mi sie , bo czasami tak jest ze wyjezdza sie z innego miasta a z polaczeniami roznie bywa (niektore to jakby mialy na drugi dzien wyjechac to po telefonie musialyby wychodzic z domu zeby dojechac na drugi koniec Polski) z bagazami to nie wiem jak jest ja mialam 2 torby i nie bylo zastrzezen ale to zalezy od firmy.

Do Majcia 79: do pracy najlepiej miec gumowce bo czesto jest bloto
wiem ze nie na temat ale uwazam ze tym Polkom ktore puszczaja sie z Hiszpanami potrzebny jest psycholog

na pocieszenie dla zostawionych mezow ktorzy oczywiscie nie sa bez winy dodam ze mnostwo Hiszpanek jest zachwyconych Polakami
Nie wiem skąd u ciebie ten pomysł z psychologiem?Troche przesadziłaś!Może puszczanie sie z polakami też potrzebowałoby lekarza.Sądze że brzmi to dosyć śmiesznie!!!
Witam wszystkich ja rowniez bylam na fresie i bardzo mi sie podobalo. Dzis juz czekam na termin wyjazdu teraz bede juz drugi raz tam bardzo mile to wspominam chociaz szefa niemialma idealnego ale zato okolice poprostu super atmosfera wspanila i te okolice. Polecam kazdej dziewczynie ten wyjast jest wspanialy lubie wyjazdy zagraniczne ale to miejce mi naprawde sie spodobalo chociaz nie przepadam za hiszpanami sa poprostu nie okresani ale da sie i dotego przywyknac. Podrawiam wszystki dziewcznyn ktore sa tego samego zdania. Pa pa powodzenia w tym roku. Wiselka
Czy ktoraś z dziewczyn jedzie z Łódzkiego?
Mam pytanie czy jeśli ktos był na rozmowach i dali mu do podpisu jakąś umowę czy to znaczy że jedzie do Hiszpaniii?bo mam juz mętlik w głowie gdyż ja podpisywałam a nie spytałam sie czy się udało i kiedy wyjazd w takim razie.Jesli ktoś zna odpowiedz to zgóry dziękuję za odpisanie .Chodzi mi o Toruń 30.styczeń.
nie dopisuj mi czegos czego nie napisalam
chodzi mi o te konkretne kobiety majace rodziny w Polsce
nie mowie ze to niemoralne chodzi mi o przyczyne dlaczego to robia
czy to bunt przeciwko beznadziejnosci
zal mi tych kobiet dlatego wyjechalam z tym psychologiem
bo nikt mi nie powie ze kobieta zostawiajac meza wiazac sie z Hiszpanem czuje sie szczesliwa i rozwiaze wszystkie swoje problemy
poza tym czy z takimHiszpanem bedzie jej dobrze? z kim kto zostawia swoja zone bo poznal ladniejsza Polke i leci wlasciwie tylko na jej tylek
a w nastepnym sezonie pojawi sie mas guapa
smutne to
witam wszystkich!!!ja tez byłam tuż przy Mazagon,,,i też uważam ,że było extra,,chetnie poechałabym jeszcze raz ,ale już nie na fresy,,kregosłup mi wysiadł,bo podobno za wysoka jestem,myslalam raczej o pomarańczach,,jesli ktos chce pogadać ,powspominac lub pomyslec razem ze mną o pracy w Hiszpanii to czekam na maila,,warszawa lub Poznań
HEJ !!!!!!!
dziewczyny zabierzcie OBOWIAZKOWO !!!! spiwor i gumowce noce w marcu i kwietniu sa bardzo zimne (ciepla pizama) gumowce bo jest tam prawie non stop bloto (truskawki sa nawadniane ) a po drugie czasami w rajkach z truskawkami sa jaszczurki i weze (niegrozne) nie wyobrazam sobie byc wtedy w adidasach.CIEPLE CIUCHY do pracy tam w maju rano jest zimno o 10 robi sie goraco wiec trzeba ubierac sie na cebulke
teraz w okolicach w huelva spadl snieg jest zimno mam nadzieje ze truskawki nie przemarzna
pozdrawiam dziewczyny ze slaska i cala reszte :))) do zaobaczenia w hiszpanii
jesli na rozmowie podpisywalas umowe to znaczy ze jedziesz napewno
zapraszam !!!! na forum tam dokladnie dziewczyny opisaly co zabrac
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36639&w=35519422&a=35519422
Weszłam na to forum jak podajesz ale nie mogę nic znaleźć nic o pracy w truskawkach a jestem ciekaw bo sama tam jadę pierwszy raz
w tym tygodniu dodtaslam juz umowe i teraz tylko niewiem kiedy jade? nie znam terminu, jak mam sie dowiedziec o terminie wyjazdu? czy mam cierpliwie czekac? jak to jest ?
trzeba wesc na forum www.gazeta.pl potem na forum -forum praca i na dole jest forum zbior truskawek huelva
Tak na forum jest napisane co zabrać. Tylko naprawde zastanawia mnie czy Wam aby napewno to wszytsko mieści się w jednej torbie o wadze 25 kg? Oczywiscie prócz bagażu podręcznego 5 kg do którego miesci sie jedzonko na droge. W moją torbe tyle ciuchów się nie zmieści, tam są wymieniane 3, 4 pary a ja biore jedną np.spodni dresowych.Jakich wymiarów torby zabieracie, moja jest 65 x30.
fresowka jedzie juz ktorrys raz z kolei dlatego sporo rzeczy do pracy ma na miejscu tak robi wiekszosc dziewczyn ktore jezdza na kontrakty imienne zostawiaja je na swoim campo zawsze oplaca sie zabrac wiecej rzeczy do pracy bo jak np. nie ma pralki trzeba to prac recznie a prac codzinnie ...:(
No tak kto jedzie któryś raz to nie ma z tym problemu. Dziewczyny które jadą po raz pierwszy ile bagażu zabieracie nie licząc podrecznego, 1 czy 2 torby?
Anniu DZIEKI!!! czy wieCIE juz kto jezdzi za PANORAME , BO WIEM ZE AILGA OSTRO SIE TRZYMA PRZEPISOW JESLI CHODZI O BAGAZ!!! AHA I NIE WIECIE CZY TO JEST MOZLIWE ZEBYSMY JECHALY DOPIERO OK MARCA A NAWET POLOWA MARCA BO DZIEWCZYNY W TAMTYM ROKU TAK WYJECHALY??!!!!! JESLI TAK TO [PRZEKICHANE TRISZKE !!!!! ;-)
no tak ,nie jest łatwo sie spakowac na wyjazd ,ale ja biorę tylko jedną dużą torbe (tzn.70/40/30)Do bagażu podrecznego wcisne reszte jedzenia i tyle.Osobno jeszcze śpiwór.I tak będę juz z tym bagazem wyglądać jak rumunka :-)
Czy u Was też tak było. Jak któraś chciała wcześniej wrócić do Polski to musiała zwrócić te 100 E które to są za dojazd do Hiszpanii.Bo jadąc tam nie płacimy.U nas było tak że szef nie powiedział kiedy powrót do domu i to było celowo.twierdził że koniec sezonu końcem czerwca i kilka dziewczyn pojechało wcześniej.Kazał sobie zapłacić 100 E (wcześniej potrącił za bilet) więc w sumie dały 200 E.A za tydzień już pierwsze osoby jechały.Nie pojechały wszystkie z Campu tylko po kilka a jedna została sama (obok dalej były bułgarki).Tam gdzie byłam było okropnie,warunki fatalne a na koniec kazali dać po 3 E na malowanie campu.I nic dziwnego że co roku były nowe osoby.
Temat przeniesiony do archwium.
811-840 z 1857