witajcie! jest nas jeszcze duzo ja podpisywałam kontrakt 3 lutego w gdansku ,jest nas 5 dziewczyn z woj dolnoslaskiego jestesmy z jednego miasta ,miałysmy wyjechac do dwoch tygodni i jestesmy jeszcze w domu,tracimy tez cierpliwosc pszyjedziemy na sam wysyp bedzie cieszko mam na mysli bol kregosłupa ,na temat algi sama nie wiem co myslec 2tygodnie temu pani powiedziała ze nr,pszychodza cały czas ze zaraz wpisuja je w kontrakty i powiadamiaja panie a tu nic ,ktos pisałze nr można dostac w hiszpani że w tamtym roku tak było.nie bo w tamtym roku nie było nr dopiero w tym były nr, ale w polu ktore wkładało się do zpelnionych kach .nie ktore osoby pracowały tam i dziwie sie ze takie bzdury wypisuja ,na poczatku jest bardzo cieszko boli wszystko ,szefowie sa rozni ,wiem ze zdaża sie ze polka dla polki jest okropna zdazaja sie roozne nie pszyjemnosci powinnysmy pamietac o tym ze jestesmy bardzo daleko od domu powinnysmy zyc w zgodzie i wspierac sie nawzajem .czytam te bzdury ktore sa tu wypisywane jest to okropne ze kobieta o kobiecie potrafi takie zeczy pisaći te okropnosci czytaja męzowie i nni faceci ktos powinien sie zastanowic nad sobą jak to mowia nie widzi sie brudu u siebie tylko u sąsiada.Życzę powodzenia i Zdrowego rozsadku Marga.