Zbiór truskawek to drobnostka w porownaniu do zbioru szparagów. Bywają dni, że nie możesz ustać z bólu na nogach. Ta praca to zabójstwo dla kolan i kręgosłupa, do tego jeszcze to błoto i ciągle gumiaki na nogach. Skrzynki dzwiga sie tonami, a polowi nie daja odpocząć, nawet jak już sie nie daję rady, kiedy strasznie bola plecy i kolana. Jednym słowem horror. Śmiać mi się chce, że zbiór truskawek jest ciężki.